Z kolonii, z wakacji nad morzem i w górach, z wycieczek szkolnych, z wymiany we Francji, z pierwszych samotnych wyjazdów ze znajomymi, z Reunionu, z podróży po Azji, z Paryża. Do dziadków, do rodziców, do przyjaciół i znajomych. A czasem do kogoś, kogo nigdy nie spotkałam, ale z kim chciałabym podzielić się chwilą, miejscem, widokiem. Pocztówki wysyłam odkąd pamiętam. Pisanie i nadawanie jest równie ekscytujące, co odbieranie prostokątnych kartek z kolorowymi obrazkami i kilkoma zdaniami wprowadzającymi we wspaniały nastrój :))
Równo rok temu, w Walentynki blogerzy zgromadzeni wokół projektu Polskie Blogi Podróżnicze zachęcali do wysyłania podróżniczych kartek, które mogą wywołać uśmiech na twarzy chorych dzieci. Akcja Marzycielska Poczta z Podróży nie była jednorazowa i w tym roku także do dzieciaków polecą kartki z całego świata. Wy też możecie się przyłączyć - kupcie pocztówkę, znaczek, zajrzyjcie na stronę www.marzycielskapoczta.pl po dane małych adresatów, napiszcie coś miłego i fruuuuuu! Wraz z kartką poleci trochę uśmiechu, szczypta słońca i duuużo radości! Do dzieła! :)
Piękna akcja. Dobrze jest w taki sposób rysować uśmiech na czyjejś twarzy.. Dziękuję za powiadomienie o tym :)
OdpowiedzUsuń