Wpisy

Najpiękniejsze miejsca w Polsce na ostatnie dni lata


Musiałam pojechać na drugi koniec świata, żeby uświadomić sobie, że w gruncie rzeczy nie znam własnego kraju. Że częściej zwiedzam na przykład Francję, a po Polsce czysto turystycznie nie przemieszczałam się wieki! Już po pierwszym pobycie na Pacyfiku obiecywałam sobie, że odwiedzę w końcu Mazury, Bieszczady... Ale wiecie jak to bywa, obiecanki-cacanki... Nadszedł jednak odpowiedni moment, żeby wreszcie te braki nadrobić i odkryć naszą piękną Polskę. Bo że będzie pięknie, to wiedziałam. Ale że aż tak?! Chodźcie, zobaczcie najpiękniejsze miejsca w Polsce na ostatnie dni lata!




Zakochałam się! Zakochałam się w tym miejscu od pierwszego wejrzenia! Mijając małe wioski, wypatrywałam wyłaniających się w oddali jezior. Podziwiając wschody słońca nad Jeziorem Śniardwy, zapominałam, jak bardzo kocham spać (i nienawidzę wstawać przed południem ;)). Spływając kajakiem po mazurskich rzekach, zachwycałam się granatowymi i koralowymi ważkami, zapachem lasu i szumem trzciny wodnej. Mazury, Mazury, zawróciłyście mi w głowie.

Fot. T.S.

Sześć godzin drogi z Warszawy i...mogłabym znaleźć się na innym kontynencie. Ale nie, zachciało mi się Bieszczad, więc musiałam przeżyć jakoś te długie godziny w samochodzie, utwierdzając się w przekonaniu, że to nasz polski koniec świata. Trudy podróży wynagrodził widok na rozległe połoniny, zapach gór i wspaniała atmosfera panująca na spędzie zorganizowanym przez ekipę Space for Dream.


Chyba nigdy nie myślałam o odwiedzeniu Bydgoszczy, jednak dałam się temu miastu zaskoczyć. I to bardzo pozytywnie zaskoczyć! Wieczorny spacer po klimatycznym Starym Mieście z przesympatycznymi lokalsami, dał mi możliwość odkrycia najciekawszych miejsc. Zadbane zabytki, świetnie zagospodarowana Wyspa Młyńska, a nawet Bydgoska Wenecja - stanowczo nabrałam ochotę na poznanie Bydgoszczy od podszewki!


Bez dwóch zdań to perełka północy. Piękna architektura, kolorowe kamienice, brukowane uliczki, statki przy nabrzeżach Motławy, nic tylko spacerować, zwiedzać, odkrywać. Podróżowanie po sezonie ma ten plus, że jest o wiele mniej turystów, dzięki czemu w spokoju można rozkoszować się atmosferą odwiedzanych miejsc. A w Gdańsku jest czym!


Staram się sobie przypomnieć, kiedy ostatnio byłam nad Bałtykiem? Chyba było to jakieś trzy lata temu, kiedy zajrzałam na chwilę na ołpenera. Nie było jednak okazji do poleżenia na plaży i kąpieli w morzu, więc z radością nadrobiłam te braki! Chociaż wrzesień, to nie środek lata, pogoda była iście wakacyjna! Ach, jak nad polskim morzem jest pięknie!

Fot. T.S.

Dwa tygodnie jeżdżenia po Polsce, ponad 2500 kilometrów, piękne miasta, miasteczka, wioski, niezliczona liczba zachwytów... No i oczywiście masa zdjęć, którymi będę się w najbliższym czasie dzielić z Wami na blogu, w ramach serii "Cudze chwalicie...", w której pisałam już o kilku innych miejscach w naszym kraju, które mnie zaciekawiły:

13 komentarzy:

  1. Z samych Sudetów można by zrobić "Polskie Top 10" ;)
    Fajny wpis!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kuzyn, nie wszystko na raz! W tamte strony dotrę następnym razem ;)

      Usuń
  2. "Musiałam pojechać na drugi koniec świata, żeby uświadomić sobie, że w gruncie rzeczy nie znam własnego kraju." Jak ja się zgadzam z pierwszym akapitem i jestem w tej samej fazie. Tylko w końcu muszę skończyć z obiecankami-cacankami i pozwiedzać. Podczas aktualnej wizyty w Polsce udało mi się odwiedzić Poznań i Mosznę (w których wcześniej nie byłem) i dodatkowo Warszawę i Kraków po raz kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam Poznań! W Mosznej nigdy nie byłam, ale słyszałam, że pięknie! Miasta, miasta, teraz czas na naturę! :)

      Usuń
  3. Polską zajmę się za kilka lat ;pp

    OdpowiedzUsuń
  4. chyba większość z nas, podróżników, tak ma. Dobrze znamy dalekie kraje, ale słabo swoje okolice :)

    pozdrawiam
    https://olazplecakiem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale coś w tym jest co piszesz, że trzeba pojeździć po świecie, żeby docenić Polskę. I zupełnie nie rozumiem ludzi narzekających na to jak w Polsce jest nudno i brzydko! Toż my tu mamy wszystko przecież!!! Muszę sie w końcu zmobilizować, żeby Bydgoszcz porządnie zobaczyć. Jeden z moich bliskich przyjaciół stamtąd pochodzi i muszę go zakręcić, żeby mi za przewodnika robił! Dałaś mi kopa, żeby temat ogarnać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie rozumiem takich ludzi, bo Polska jest najpiękniejsza! :)
      Polecam, polecam Bydgoszcz, a przyjaciel-przewodnik na pewno pokaże Ci miasto od najlepszej strony!!! :)

      Usuń
  6. Po Polsce jeździłam z Rodzicami od dziecka, i tak bardzo się cieszę, że znam te cudne miejsca, o których piszesz. Świetnie, że tak Ci się udały wakacje, i że mimo dalekich wypraw zwiedzasz też to, co u nas!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ostatnie dni lata spędziłam na kajakach na Pilicy. Piękne to były dni... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna lista, ale kurde, nie ma Płocka, nie ma lajka :D
    Aczkolwiek absolutnie podzielam zdanie, że nie doceniamy tego, co mamy tutaj, w Polsce. Też się tak trochę w pewnym momencie zafiksowaliśmy na inne kraje, ale teraz nadrabiamy zaległości ;)

    Pozdrawiam,
    Mariusz (Weekendowi.pl)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mariusz, spokojnie, do Płocka też kiedyś dotrę, na pewno warto! :D
      Pozdrowienia!!!

      Usuń