Reunion - odsłona pierwsza
O podróży marzeń… w czterech odsłonach Zawsze zastanawiałam się: jak to jest tam? Zapytacie: gdzie? Tam, po prostu. Gdzieś indz...
O podróży marzeń… w czterech odsłonach Zawsze zastanawiałam się: jak to jest tam? Zapytacie: gdzie? Tam, po prostu. Gdzieś indz...
Pierwszy post. I ten dylemat – co napisać, do którego miejsca powrócić wspomnieniami, jakie zdjęcia odgrzebać z dysku i „zakurzonych” fo...