Korsyka

Korsyka od podszewki 

Korsyka podzielona jest na dwa departamenty - Haute Corse (2B) oraz Corse du Sud (2A). Stolicą pierwszego jest Bastia - dawna stolica całej wyspy. To także punkt startowy dla wielu turystów dopływających do tutejszego portu i wyruszających dalej na północ (aby zwiedzić Cap Corse), południe (w kierunku Bonifaccio), czy zachód (Calvi) wyspy.

 

W Bastii warto spędzić cały dzień, aby móc poznać zakamarki tego dość dużego miasta.

 
Stare miasto składa się z dwóch dzielnic - Terra-Vecchia (Miasto dolne) i Terra-Nova (Miasto górne, cytadela). Nie sposób nie zgubić się spacerując krętymi uliczkami ukrytymi między wysokimi kamienicami.

Place du Donjon - główny plac Terra-Nova (cytadeli), od którego odchodzą uliczki przecinające pod różnymi kątami cytadelę.

Vieux port, czyli Stary port dzisiaj jest portem rybackim i jachtowym otoczonym przez zabytkowe kamienice Terra-Vecchia.

Corté

Z naszym pierwszym korsykańskim Couchsurferem umówiłyśmy się w Corté, na Place Paoli. Idąc z dworca kolejowego na wyznaczone miejsce spotkania przeszłyśmy cours Paoli (główną ulicę miasta), po drodze mijając Uniwersytet Pascala Paoli, aż w końcu naszym oczom ukazał się pomnik tego bohatera stojący na placu jego imienia.

Pasquale Paoli, wybrany w 1755 roku „generałem narodu korsykańskiego” stworzył rząd korsykański właśnie w Corte. To dzięki Paolemu Corte przez 14 lat było najważniejszym miastem na wyspie.

 

Podróż za jeden uśmiech :-)

 

A taki widok mogłyśmy podziwiać przed domem naszego Couchsurfera.

Alternatywą dla plaży, piasku i morza jest możliwość odpoczynku nad rzeką (tylko woda jest "trochę" zimniejsza niż w morzu) :-)

Ostriconi

Plage de l’Ostriconi – piękna, dzika plaża położona u spływu rzeki Ostriconi, w zatoce anse de Peraiola. Na plaży spędziłyśmy całe popołudnie z naszym hostem Kevinem. Bez niego nigdy byśmy nie dotarły w to miejsce.

Île Rousse
Ile-Rousse (Isula Rossa) – małe miasteczko, tętniący życiem port, piaszczysta plaża – miejsce popularne wśród turystów, pogrąża się w zimowym śnie poza sezonem.

Rude skały, skaliste wysepki, najbardziej przezroczysta woda morska u wybrzeży Korsyki - Isula Rosa przyciąga turystów, którzy od kwietnia do października napędzają lokalny przemysł turystyczny, tak, że mieszkańcy (utrzymujący się głównie z turystyki) są w stanie przeżyć jesienne i zimowe miesiące, kiedy w mieście 90% restauracji i sklepów z pamiątkami jest pozamykanych, i dotrwać do kolejnego lata i nowej fali turystów. Tak się dzieje w wielu korsykańskich miasteczkach, dlatego większość osób zatrudnianych na Korsyce w czasie letnich wakacji, to pracownicy sezonowi.

 Będąc na Korsyce miałyśmy szczęście, bowiem padał deszcz (co nigdy nie zdarza się w sierpniu!)! Poniżej zdjęcie przedstawiające, jaka to straszna ulewa nas spotkała na plaży ;)

Brukowane uliczki na starym mieście.

czerwiec 2009

sierpień 2012

Wyspa la Pietra połączona molem z miasteczkiem, zbudowana z brązowo-czerwonych skał. Na szczycie znajduje się wieża genueńska i latarnia morska. To właśnie tam był kręcony film L'Enquête corse (pl. Grunt to rodzinka).

Ajaccio

Ajaccio położone jest w głębi zatoki, między górami i morzem. To właśnie tutaj urodził się Napoleon. Chociaż pochodził z Korsyki, wiele osób, z którymi rozmawiałam, ma mu za złe, że będąc u władzy zapomniał o miejscu, z którego pochodził.

Targ przy skwerze Cesar-Campinchi – raj dla smakoszy. Lokalne produkty, owoce, warzywa, sery, tradycyjna korsykańska szynka, przyprawy i inne przysmaki – aż ślinka cieknie!

I tym kulinarnym akcentem zapraszam za tydzień do przeczytania o kuchni korsykańskiej :-)