Kilkukrotnie tworzyłam na tym blogu bucket lists, na których spisywałam (nie tylko) podróżnicze marzenia i plany. Miałam czeską i paryską bucket list, a w 2018 roku postanowiłam stworzyć listę, na której miałam zapisywać regularnie pomysły, tworząc ze spisu drogowskaz, na który chciałam spoglądać i inspirować się. Z regularnością różnie bywało i chociaż na listę zaglądałam rzadko, to w grudniu 2024, po sześciu latach, z radością odkryłam, że wiele marzeń z tej listy spełniłam.
Początek nowego roku to dobry moment, w którym możemy spojrzeć wstecz, podsumować to, co już udało się zrealizować, i zastanowić się nad tym, co jeszcze przed nami. To dobra motywacja do uzupełnienia listy o nowe marzenia, cele i inspiracje.
Moja bucket list od początku miała być czymś więcej niż tylko spisem rzeczy do odhaczenia – to raczej zbiór marzeń, które nadają kierunek i przypominają, co jest dla mnie ważne. Z perspektywy czasu widzę, że wiele z tych celów zmieniało się razem ze mną. Niektóre przestały być aktualne, inne nabrały nowego znaczenia, a jeszcze inne, choć kiedyś wydawały się niemożliwe do osiągnięcia, stały się rzeczywistością. To wspaniałe uczucie widzieć, jak z małych kroków rodzą się duże zmiany. Dlatego teraz, na progu 2025 roku, postanowiłam zaktualizować swoją listę. Na pewno znajdą się tam zarówno rzeczy małe, jak i te całkiem ambitne – bo wierzę, że w życiu potrzebna jest równowaga między codziennymi przyjemnościami a wielkimi wyzwaniami.
A Ty? Masz swoją bucket list?
Może to dobry moment, by spojrzeć na nią jeszcze raz i dopisać coś, co Cię ekscytuje?
✔ Odwiedzić Islandię i poznać historię islandzkich elfów
✐ Zatańczyć salsę na Kubie
✐ Odbyć podróż Koleją Transsyberyjską
✐ Odwiedzić Gruzję
✐ Pójść na kurs gotowania w Tajdlandii
✐ Wrócić do Malezji i zobaczyć Cameron Highlands
✔ Zjeść sushi w Tokyo
✐ Zwiedzić kraje Ameryki Łacińskiej
✐ Odwiedzić Nikiszowiec w Barbórkę
✔ Znaleźć przytulne mieszkanko w Pradze i w nim zamieszkać
✐ Przejechać Route 66
✐ Wybrać się na treking w wysokich górach (mogą być Himalaje!)
✐ Szukać potwora z Loch Ness w Szkocji
✐ Wypić Guinessa w irlandzkim pubie w Dublinie
✔ Spędzić romantyczny wieczór w Rzymie
✐ Zobaczyć Wielki Kanion Colorado
✐ Spędzić dzień w Parku Narodowym Yosemite
✔ Pojeździć rowerem Central Parku
✔ Kupić dywan na marokańskim suku
✔ Nauczyć się (lepiej) montażu video
✐ Nauczyć się gry na ukulele
✐ Nauczyć się wyplatać makramy
✐ Nauczyć się płynnie mówić po hiszpańsku
✐ Dosięgnąć do podłogi całymi dłońmi na wyprostowanych nogach
✔ Nauczyć się tańczyć swing
✔ Nauczyć się tańczyć salsę
✐ Mówić w sześciu językach
✔ Przed 30-tką obronić doktorat
✔ Regularnie ćwiczyć jogę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz