W poprzednim poście zajrzeliśmy na chwilę do pięknego Melbourne. Dzisiaj jeszcze kilka zdjęć z tej wielkiej metropolii. Bardzo mi się spodobał rytm w jakim żyje to miasto, jego mieszanka kulturowa i wiktoriańska architektura. Miałyśmy szczęście, bo w czasie dwóch dni, które tam spędziłyśmy, było bardzo słonecznie i pogoda nie płatała nam figli. Wciąż jednak nie mogę się zdecydować, czy wolę Melbourne czy Sydney. Chyba będzie trzeba wybrać się tam ponownie ;)
Fotograficznie: Jeszcze więcej Melbourne
W poprzednim poście zajrzeliśmy na chwilę do pięknego Melbourne. Dzisiaj jeszcze kilka zdjęć z tej wielkiej metropolii. Bardzo mi się spodobał rytm w jakim żyje to miasto, jego mieszanka kulturowa i wiktoriańska architektura. Miałyśmy szczęście, bo w czasie dwóch dni, które tam spędziłyśmy, było bardzo słonecznie i pogoda nie płatała nam figli. Wciąż jednak nie mogę się zdecydować, czy wolę Melbourne czy Sydney. Chyba będzie trzeba wybrać się tam ponownie ;)
Tak jak pisałem w pod poprzednim wpisem. Nadal, bardzo mi się podoba miasto :)
OdpowiedzUsuńHej! :) Uważasz, że jeśli teraz jestem w drugiej liceum i mam pasję (jednak w tamtym roku z nauką szło mi tak średnio), to miałabym szanse dostać się na wymianę do Francji?
OdpowiedzUsuńWymianę z AFSem? Nie znam Cię, więc nie wiem jak duże masz szanse, ale oceny nie są najważniejsze w trakcie selekcji, więc możesz próbować :)
Usuń