Wpisy

Fotograficznie: Poranek w Oxfordzie


Poranek, a raczej dwa poranki w Oxfordzie (bo dwukrotnie zatrzymałam się w stolicy hrabstwa Oxfordshire na krótkie spacery), były niczym przeniesienie się w czasie! Odkrywając oxfordzkie zaułki, zaglądając za mury kolegiów University of Oxford, czułam się jak bohaterka opowieści fantasy! Chodźcie razem ze mną na spacer i przekonajcie się, jak magiczne jest to miejsce!


Niedzielny poranek - na ulicach pusto i spokojnie.

Uniwersytet Oksfordzki jest najstarszym uniwersytetem w świecie anglojęzycznym. Trudno jednak określić jednoznaczną datę powstania tej uczelni. Nauczanie na Oxfordzie prowadzono już od 1096 roku, jednak szybszy rozwój nastąpił niecałe sto lat później, kiedy w 1167 Henryk II zakazał angielskim studentom uczęszczania na Uniwersytet w Paryżu. Dziś Oxford University to jedna z najbardziej renomowanych i cenionych uczelni w Europie i na świecie. Uniwersytet składa się z wydziałów i ośrodków badawczych, administracji, bibliotek i muzeów. Oxford University to także 38 niezależnych kolegiów (colleges). Najstarsze kolegia w Oksfordzie to University College, założone w 1247 roku oraz Balliol College, które powstało w 1263. Do tego ostatniego miałam szansę zajrzeć w czasie mojej wizyty.

Jeśli jesteście ciekawi, jak wygląda Cambridge - czyli drugie najważniejsze brytyjskie miasto uniwersyteckie, przeczytajcie koniecznie artykuł "Chcę cofnąć czas i studiować w Cambridge!" na blogu Zależna w podróży.

Balliol College - jedno z najstarszych kolegiów w Oxfordzie.

Sołówka, niczym z Harrego Pottera!
Przepiękne wnętrze kaplicy w Exeter College.

Bardzo spodobał mi się klimat tego uniwersyteckiego miasta, architektura, monumentalność budynków, ukryte dziedzińce, całkiem małe, jak i te większe, które w tygodniu pełne są zmierzających na zajęcia studentów. Te krótkie spacery po Oxfordzie sprawiły, że mam ochotę na więcej! Zaczęłam nawet zastanawiać się, jakby to było studiować w tym mieście... Kto wie, co jeszcze mnie czeka, w mojej uczelnianej karierze? :)

P.S. Po jeszcze więcej zdjęć z Oxfordu i garść praktycznych informacji o oksfordzkich kolegiach zapraszam na bloga Zabawka w podróży :)