Zdjęcia.
Często przedstawiają więcej niż słowa. Od pięciu lat we wszystkich podróżach towarzyszy
mi aparat (dokładniej lustrzanka Sony Alfa 200). Amatorsko, ale z pasją i
czystą przyjemnością robię zdjęcia wszystkiemu, co wydaje mi się interesujące. Postanowiłam podzielić się z Wami zdjęciami, które dotychczas „leżały” sobie w zakurzonych
folderach na dysku mojego komputera. Minimum słów, maksimum… zdjęć i wspomnień, które
się za nimi kryją. Zapraszam do oglądania.
Za oknem
jesień – więc słońca trochę się przyda, nawet jeśli tylko na zdjęciach. Fotograficzne
wspomnienia z wyjazdu do Toskanii. Sierpień 2011 rok.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKnldVPcZxndIENrZMuNXMz7z4AuZ7ujNxIQBkxpzFKdyeXIgMK2ogM1rNchMmLMvoa3bvYQz8HbmXKcHaS-Az14xVU0O8mIOzsyS5OCHllZ1nUckCNQqpPgBIo_Kmz3Cr6omvmXR9H3A/s1600/DSC01211.JPG) |
Florencja |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxahzNnU2NEoOX6CorUDvWRDUvIKBfylCVo96rTvKPliu99nM0MZ301PzxZfblSS7bRRkjPeTvSE8olCIC1ooZWHkOWI3W0IHCWo3cY8eEI_enRAi7S7NhKiA2-LT0Y5pMFctohvn63cQ/s1600/DSC01286.JPG) |
Lucca |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz