Zanim zabiorę Was na spacer po Porto, chciałabym pokazać Wam to piękne portugalskie miasto z innej perspektywy. Spacerując nad rzeką Douro zobaczyłam, że nad ziemią poruszają się małe, kwadratowe wagoniki. Kiedy przeszłam z Porto do Vila Nova de Gaia (miasta te połączone są monumentalnym, żelaznym mostem) postanowiłam skorzystać z przejazdu podniebnym wyciągiem. Bilet na Teleférico de Gaia kosztuje 5€ w jedną stronę (za dwa bilety, kupując też bilet powrotny, płaci się 8€). Dodatkowo w cenę biletu była wliczona degustacja Porto w pobliskiej winiarni.
Kiedy usadowiłam się w małym wagoniku poczułam lekkie szarpnięcie i ruszyliśmy.
Lubię przyglądać się odwiedzanym miejscom nie tylko z ludzkiej perspektywy ;) Będąc wysoko w powietrzu czas się na chwilę zatrzymuje, zanika miejski zgiełk, którego częścią byłam jeszcze przed chwilą na dole. A Wam, jak się podoba? :)
Z kolei zdjęcia poniżej zrobiłam z mostu Ponte Dom Luís I z 1886 roku (to ten metalowy szkielet powyżej), projektu ucznia Gustawa Eiffla.
Porto jest cudne. I widzę, że pogoda była nie najgorsza?
OdpowiedzUsuńNie było tak źle! :) Po południu nawet słońce wyszło (akurat jak byłam w Vila Nova de Gaia), tylko wieczorem się rozpadało, więc już nie pospacerowałam nad rzeką za bardzo.
UsuńPięknie, uroczo, fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńPodoba się, podoba :-)
OdpowiedzUsuńOj, podoba się, podoba ;)
OdpowiedzUsuńCieeeeszę się :)
Usuń