Wpisy

Fotograficznie: Over the roofs of London


Dawno nie przyglądaliśmy się żadnemu miastu z góry. Przyszedł więc czas na Londyn, w którym wiktoriańska architektura kontrastuje z różnorodnością nowoczesnych brył...



Możliwość odwiedzenia brytyjskiej stolicy jest niewątpliwym plusem pracy na letnim obozie w Anglii. Razem z dzieciakami wybraliśmy się na London Eye, z którego można podziwiać panoramę miasta. Wielkie londyńskie oko zostało zbudowane w 1999 roku i nazywane jest Millennium Wheel, czyli Kołem Milenijnym. Znajdujące się na południowym brzegu Tamizy koło, wznosi się na wysokość 135 metrów, a Londynowi można przyglądać się z jednej z 32 kapsuł. Półgodzinna przejażdżka nie należy niestety do najtańszej atrakcji, bo bilet na London Eye kosztuje prawie 30 funtów, a w kolejce do wejścia do kapsuły stoi się dłużej niż trwa pełny, 30-minutowy, przejazd w kapsule.


W czasie przejażdżki zauważyliśmy, że w północno-wschodniej części Londynu unosi się dym. Pewnie kilka lat temu pomyślelibyśmy, że to "zwyczajny" pożar... Tego dnia zaniepokojeni zaczęliśmy szukać Informacji w internecie, obawiając się, że doszło do jakiegoś zamachu. Mając pod opieką osiemdziesięcioro nastolatków, chcieliśmy, żeby czuli się bezpiecznie. Zdałam sobie wtedy sprawę, jak bardzo wszyscy przesiąknięci jesteśmy panującym strachem i niepewnością, które są wypadkową tego, co dzieje się wokół nas...


Jeśli macie ochotę zobaczyć więcej miejsc z lotu ptaka, poniżej zebrałam linki do postów, które dotychczas ukazały się na blogu:


A Wy, lubicie przyglądać się różnym miastom z góry? 
Panorama którego miejsca spodobała Wam się najbardziej?

3 komentarze:

  1. ZAWSZE sprawdzam czy w jakimś mieście da się wejść na taras widokowy/wieżę etc., a już najlepiej jak wyceluję w zachód słońca!
    w londynie b. fajne są też ogrody na dachu southbank centre: http://www.southbankcentre.co.uk/venues/Queen-Elizabeth-Hall-Roof-Garden
    wejście free, czynne całe lato!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Zachody słońca "z góry" są najlepsze! Dzięki Ela za link, Nigdy nie słyszałam o tym miejscu! Właśnie mi się przypomniało, że kiedyś byłam na dachu budynku przy Kensington High St: http://www.virginlimitededition.com/en/the-roof-gardens (ładne miejsce i też za darmoszkę :)).

      Usuń