Do świąt pozostał niecały miesiąc i różnorakie akcje zakupowe przypominają nam o tym, że już najwyższy czas zaopatrzyć się w prezenty dla naszych bliskich! Po niemal roku bez kupowania (na Nowej Kaledonii robiłam prawie wyłącznie zakupy spożywcze), mój tegoroczny list do Aniołka jest wyjątkowo przemyślany. W dzisiejszym artykule znajdziecie moje pomysły na świąteczne podarunki: coś do poczytania i posłuchania, coś dla ciała i coś dla ducha. Im jestem starsza, tym bardziej doceniam prezenty dopasowane do indywidualnych zainteresowań i potrzeb, i właśnie takich upominków również Wam życzę!
Do poczytania i posłuchania
1. Książka Jakoś to będzie. Szczęście po polsku - po przeczytaniu książki o hygge - czyli duńskiej sztuce szczęścia, jestem niezmiernie ciekawa polskiego odpowiednika, dotyczącego naszej rodzimej filozofii życia. Czytaliście?
2. Książka Make Photography Easier Kasi Tusk - od wielu lat śledzę bloga Kasi, podziwiając piękne, klimatyczne fotografie. Chętnie poznam jej sekrety i triki na udane zdjęcia.
3. Książka Miej umiar Natalii Knopek - jak żyć po swojemu, dbać o relacje i własne szczęście? Na blogu Simplife.pl jakiś czas temu trwało wyzwanie - Maraton Minimalisty. Natalia postanowiła wydać maraton w ulepszonej i poszerzonej wersji, w formie książki. Jestem jej bardzo ciekawa!
4. Płyta L Grzegorza Turnaua - to album, na którym znajduje się kilkadziesiąt nigdy dotychczas niewydanych nagrań audio i video. Z niecierpliwością czekam na płytę, no i oczywiście na koncert imieninowy L - LIVE! Jeśli kiedykolwiek wierna byłam jakiemuś artyście, to był nim właśnie Trunau, którego słuchałam namiętnie od gimnazjum, znając teksty wszystkich piosenek na pamięć, jeżdżąc co roku na imieninowe koncerty do krakowskiego Studio i wysyłając do Pana Grzegorza listy. Serio.
5. Płyta Korteza Mój dom - uwielbiam jego głos, teksty, muzykę! Nowy album brzmi równie dobrze, jak poprzedni i poza płytą z przyjemnością przygarnęłabym bilety na koncert Korteza ♥
Małe przyjemności dla ciała
1. Orzeźwiająco-energetyzujacy balsam do ciała firmy Vianek - przed wyjazdem na Kaledonię dostałam balsam do ciała polskiej firmy Vianek i byłam z niego bardzo zadowolona! No i te cudne opakowania...!
2. Nawilżająca maska algowa z dynią z firmy Organique - stosowanie maseczek jest jednym z pielęgnacyjnych rytuałów, które pozwalają mi stworzyć klimat domowego mini-spa. Tych z Organique (znowu polska firma!) jeszcze nie próbowałam, więc może Aniołek da mi taką szansę :)
3. Olejek różany pod prysznic z firmy Barwa - wegański olejek, kolejnej polskiej firmy z tradycjami.
4. i 5. Masło Shea oraz Peeling cukrowy - śliwka z Ministerstwa Dobrego Mydła - naturalne, ekologiczne kosmetyki w pięknych opakowaniach z małej, rodzinnej manufaktury. Z przyjemnością przetestowałabym wszystkie produkty z oferty MDM!
Pielęgnowanie wspomnień
1. Fotoksiążka PRINTU - ciekawy prezent, nie tylko na święta! Piękne fotografie, wydrukowane w formie fotoksiążki, są ponadczasową pamiątką, którą możemy podarować bliskim, a także sobie.Przypominajka!
Mam dla Was kod uprawniający do 44% zniżki na fotoksiążkę zamówioną w firmie Printu. Wystarczy wpisać kod ethnopassion w trakcie dokonywania zamówienia na stronie Printu. Promocja dotyczy wyłącznie fotoksiążek Printu. Obejmuje wszystkie formaty, w dowolnej oprawie, bez limitu stron. Kod jest jednorazowy i ważny do końca roku.
2. Aparat Fujifilm Instax Mini 70 - od jakiegoś czasu jest moda na polaroidy i w końcu sama jej uległam. Bardzo się cieszę, że mam Instaxa na Nowej Kaledonii! Jest to wspaniały sposób na łapanie chwil tu i teraz! Te małe, klimatyczne zdjęcia na pewno będą wspaniałą pamiątką, dodającą otuchy w zimowe wieczory po powrocie do Polski!
3. Skórzany notatnik Shalimov - piękne skórzane notatniki to wyroby polskiej, rodzinnej firmy Shalimov. Świetne do prowadzenia podróżniczych zapisków, w formie dziennika, albo albumu, do którego będzie można zaglądać po powrocie z wyprawy.
To tyle! Jeszcze na koniec przypominam zeszłoroczny wpis Prezenty (nie tylko) świąteczne made in Poland.
Znajdziecie w nim pomysły na upominki wykonane w Polsce, przez sprawdzonych, lokalnych producentów, z dobrych materiałów i w rozsądnych cenach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz